Tytuł: Siedem minut po północy
Tytuł oryginału: A Monster Calls
Autor: Patrick Ness
Ilość stron: 216
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Rok wydania: 2013
Moja ocena: 6/6
„Nie
zawsze musi istnieć jakiś dobry bohater. Tak jak i nie zawsze musi
istnieć zły. Większość ludzi plasuje się gdzieś pośrodku...„
Każdy
trzynastoletni chłopiec powinien myśleć tylko o zabawach z
kolegami, szkole i pierwszej miłości. Conor, główny bohater
powieści, nie może sobie na to pozwolić. Jego matka jest chora na
raka i musi opiekować się nią oraz sobą. Pewnej nocy, siedem
minut po północy, przychodzi do niego potwór, ale to nie ten
potwór, który przychodzi do niego niemal każdej nocy w
dręczącym go koszmarze, odkąd dowiedział się o chorobie matki.
Czego może chcieć od niego potwór, którego spotyka zawsze siedem
minut po północy? Prawdopodobnie żąda prawdy, lecz Conor nie ma
zielonego pojęcia jakiej, a może tylko tak myśli?
Conor
to naprawdę dzielny chłopak. Ojciec zostawił ich dawno temu i
pozostała mu tylko matka, którą może niedługo stracić. Jednakże
chłopiec próbuje sobie jakoś radzić. Każdego ranka sam
przygotowuje sobie śniadanie, sprząta czy wstawia pranie. Tak
naprawdę już w wieku trzynastu lat musiał dorosnąć. Chyba trochę
za wcześnie, czyż nie? Ale choroba nie wybiera. Tak się czasami
dzieje i nikt nic nie może na to poradzić. Nawet lekarze. Do tego
Conor jest dręczony w szkole przez kolegów. Kiedyś tak nie było,
ale odkąd dowiedzieli się o chorobie jego matki, wszyscy zaczęli
się dziwnie zachowywać. Jakby był... niewidzialny. W takim czasie
każde dziecko potrzebuje normalności, ale wiele ludzi zaczyna się
nad nimi litować, a to jest najgorsze, co może być, gdyż w ten
sposób tylko przypominają im o tym, co nieuniknione.
„Nie
piszesz swojego życia słowami – rzekł potwór – lecz
działaniami. Nie jest ważne, co myślisz. Liczy się tylko to, co
robisz.”
„Siedem
minut po północy” to książka, którą podjął się napisać
słynny brytyjski pisarz Patrick Ness. Pomysłodawczynią powieści
była pisarka Siobhan Dowd, która zmarła na raka i nie była w
stanie napisać tej książki. Pan Ness zasługuję na wielki podziw,
gdyż w tych czasach trudno znaleźć właśnie taką książkę. O
samotnym, zagubionym chłopcu i jego koszmarach. Ta lektura ma
wielkie przesłanie i sądzę, że każdy kto lubi czytać, a nawet i
nie lubi powinien po nią sięgnąć. To powieść, która odmienia
życie i każdy z nas później spojrzy inaczej na otaczający nas
świat.
Powieść
ta także zaskakuje. Nie raz na koniec rozdziału otwierałam buzię
ze zdziwienia i zastanawiałam się, jakim cudem? Opowieści, które
snuł potwór były zadziwiające, ale i jednocześnie trzeba było
się nad nimi dokładnie zastanowić.
Ciężko
jest cokolwiek zarzucić tej książce. Momentami była
przewidywalna, ale chyba każdy z nas wie, co jest na końcu takiej
historii. W książce jak i w prawdziwym życiu.
Nie
mogę oczywiście nie napisać o oprawie książki, która jest
wprost przepiękna. Ilustracje w książce, narysowane ręką Jima
Kay'a, pomagają nam dokładnie sobie wyobrazić dane sceny. Jestem
po prostu zachwycona. Gdy po raz pierwszy wpadła mi ręce,
pomyślałam sobie: „Wow, to chyba najpiękniejsza książka na
świecie.”
Język
autora jest naprawdę dobry. Musiał wczuć się w rolę
trzynastoletniego chłopca, który boi się przyszłości i nie
dopuszcza jej do siebie. Trzeba było zastanowić się, co w danej
chwili by powiedział, zrobił czy pomyślał chłopiec. Patrick Ness
pokazał, że z każdą tematyką sobie poradzi.
„Siedem
minut po północy” bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się
aż tak dobrej książki. Sądziłam, że to będzie kolejna
historyjka o śmierci i bólu. Myliłam się. Ona naprawdę naucza i
na pewno jeszcze do niej powrócę.
„Są
jednak gorsze rzeczy, niż bycie niewidzialnym.”
Chętnie po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę. Czuję, że skończy się na tym, że pójdę do księgarni i ją kupię, bo w bibliotece coś się nie chce pokazać:)
OdpowiedzUsuńNastępna pozytywna opinia o książce - muszę ja przeczytać.
OdpowiedzUsuńKolejna zachęcająca recenzja, mimo, że książka jest taka dobra, nie wiem, czy ją kupować, poczekam jeszcze na jakieś promocje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Książka jest cudowna. Zamieszczone wewnątrz ilustracje niesamowite, mroczne, po prostu robią piorunujące wrażenie. Uwielbiam Papierowy Księżyc. Wydają same perełki ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miłośniczka Książek
magicznyswiatksiazki.pl
Coś czuję, że to moje ulubione wydawnictwo. :)
Usuńooo coś dla mnie, muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńMam w planach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej same pozytywne recenzje - z pewnością przeczytam!
OdpowiedzUsuńNa blogsferze ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej recenzji książki. Muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam na nią ochotę, muszę w końcu ją dopaść.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPłakałam podczas jej cyztania jak głupia... przepiękna książka! I jak cudownie wydana!
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem do niej przekonana, ale niedługo pojawi się w moich zbiorach, może kiedyś zmienię zdanie:)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nią ;)
OdpowiedzUsuńZ każdą recenzją mój apetyta na tą książke rośnie :)
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie, do tej książki, jak będzie okazja na pewno sięgnę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Teraz na pewno przeczytam tę książkę:)
OdpowiedzUsuńGenialna okładka, to po pierwsze. A po drugie, tak mnie zachęciłaś tą recenzją, że koniecznie muszę po tę książkę sięgnąć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChyba mamy sezon na dobre książki, bo dzisiaj czytam praktycznie tylko pochlebne ich recenzje i bardzo mnie to cieszy.
OdpowiedzUsuńOpisana przez Ciebie książka jest z pewnością dla mnie, koniecznie muszę ją przeczytać:)
Bardzo lubię takie książki, taką tematykę. Być może to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOkładka działa na wyobraźnię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zazdroszczę ci tej książki. Bardzo bym chciała ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńsuper, że tak bardzo Ci się spodobała bo sama zamierzam ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńSam fakt jak powstała książka już zachęcił mnie do przeczytania. Twoja recenzja jeszcze bardziej. Nie czytałam nic tego autora, ale za sprawą tej powieści chętnie to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam: im-bookworm.blogspot.com
Uuuu... Bardzo mnie zaciekawiłaś książką. Z chęcią po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej powieści same świetne słowa. Dodatkowo tajemnicza okładka i rysunki, które znajdują się w książce intrygują mnie i wzbudzają moją chęć na jej przeczytanie:)
OdpowiedzUsuńJestem szczerze zainteresowana tą książką i postaram się ją zapoznać :)
OdpowiedzUsuńKsiążka już jest w moich zbiorach i czeka na swoją kolej we wciąż wydłużającej się kolejce książek czekających aby je przeczytać.Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuń