poniedziałek, 10 czerwca 2013

"Dla ciebie wszystko" - Nicholas Sparks

Tytuł: Dla ciebie wszystko
Tytuł oryginału: The Best of Me
Autor: Nicholas Sparks
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2012
Moja ocena: 8/10

"Jeśli się kogoś kocha, to trzeba pozwolić mu odejść."

Historia Dawsona i Amandy zaczyna się jeszcze w młodości. On pochodzi z patologicznej rodziny, ona zaś to najlepsza dziewczyna w mieście. Połączyła ich miłość. Niestety życie było dla nich okrutne i ich drogi się rozeszły. 
 
Pewnego razu Dawson dowiaduje się, że jego bliski przyjaciel – który zaopiekował się nim w czasie, kiedy najbardziej tego potrzebował – umarł. Postanawia pojechać na pogrzeb do jego rodzinnego miasteczka. Powrót ten może okazać się czymś więcej. Uczucia, których dawno się wyrzekł, znowu powrócą jak i miłość jego życia... Czy Amandzie i Dawsonowi uda się być znowu razem? Czy nie popełnią tych samych błędów?


"Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się koło ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach."


Pomimo że Amanda pochodzi z dobrego domu, nie jest osobą zarozumiałą. Wręcz przeciwnie. Chociaż czasami jest bardzo zaborcza, potrafi zrozumieć drugiego człowieka. I tą osobą był Dawson. Od dawna się w nim podkochiwała, a gdy udało im się w końcu razem porozmawiać, uczucia Amandy stały się jeszcze silniejsze, a Dawson ciągle zastanawiał się, dlaczego go wybrała. 
 
Dawson to bardzo milczący i poukładany człowiek. Wie, co w życiu jest najważniejsze i nigdy nie zapomni o tym, co zrobił przed laty. Żyje w odosobnieniu, a gdy znowu spotyka Amandę, budzi się w nim coś, czego dawno nie czuł. Wie, że jest to niewłaściwe, ale nic nie może na to poradzić. 
 
Ostatnio postanowiłam zagłębić się w kilku powieściach Sparksa. Przeczytałam już kilka jego książek i naprawdę mi się podobały, ale im bardziej poznaję jego styl, dostrzegam pewne nowe rzeczy. Wydaje mi się, że autor próbuje pisać pod scenariusze filmu. Narracja jest prowadzona z perspektywy Dawsona, Amandy, matki Amandy, a nawet kuzynów Dawsona. Momentami czułam się, jakbym oglądała film.

Niestety nie udało mi się doczytać ostatnich dwóch rozdziałów. Były one dla mnie zbyt... dramatyczne. Wiedziałam już, jak powieść się zakończy, więc wolałam nie robić sobie tego kłopotu i nie martwić się dalszymi losami głównych bohaterów. 
 
Co do okładki to powiem, że trochę mnie zawiodła. Wygląda, jakby była filmowa i w ogóle mnie nie zainteresowała. Ale jak to mówią: "Nie oceniaj książki po okładce" i tak właśnie zrobiłam. Bardzo dobrze, bo ogółem powieść jest bardzo dobra. Czyta się ją szybko, momentami z zapartym tchem, ale sądzę, że nie urzekła mnie aż tak bardzo. 
 
"Dla ciebie wszystko" to książka, która na pewno spodoba się fanom Sparksa. Ten sam język, schemat... ale nie jest to książka dla ludzi, którzy szukają czegoś nowego. Chociaż może...


"Wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były."


25 komentarzy:

  1. Czytałam dwie książki tego autora i obiecałam sobie, że przeczytam wszystkie i kiedyś na pewno to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie chciałam sięgnąć po książki tego autora i szybko tego nie robię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sięgnęłam po dwie książki Sparksa i bardzo nie przypadły mi do gustu, co jest dziwne, biorąc pod uwagę, że potrafię wręcz "wciągnąć" powieści Evansa czy Musso. Najwidoczniej ten autor nie potrafi mnie oczarować swoimi pozycjami tak, jak owa pozostała dwójka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja nie lubię okładek filmowych! A faktycznie, ta trochę taką przypomina.
    Twórczości Sparksa jeszcze nie poznałam, ale pewnie w końcu nadejdzie dzień, kiedy wpadnie mi w łapki któraś z jego książek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej z powieści tego autora, ale muszę to nadrobić... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na tle innych książek Sparksa ta wypada dość blado. Średnio mi się podobała, myślę że autor ma lepsze powieści na koncie

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo bym chciała przeczytać tę książkę. W ogóle wszystkie książki Sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do tej pory przeczytałam jedynie "Ostatnią piosenkę" Sparksa, ale planuję sięgnąć po kolejne powieści pisarza, bo tamtą dobrze wspominam. A "Dla ciebie wszystko" czyta właśnie moja siostra. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę dorwać i przeczytać. Muszę, muszę, muszę!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam wiele książek Sparksa i bardzo lubię tego autora, ale ta książka całkowicie mnie zawiodła. Jakiś czas temu ją czytałam i uważam za jedną z gorszych autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej pory czytałam tylko kilka jego powieści i także sądzę, że jest ona jedną z najgorszych.

      Usuń
  11. Ciągnie mnie do tej książki, tak jak i do innych tego autora. Mam nadzieję, że w końcu trafię na którąkolwiek i będę mogła przeczytać, a ucieszyłabym się, gdyby to była właśnie ta :)

    Zapraszam do siebie: in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam Sparksa trzy książki, w tej kolejnosci:
    "Szczęściarza", "Jesienną miłość" i teraz jestem w trakcie "Ostatniej piosenki" i choć bardzo mi się podobały, ta niestety, ale faktycznie są strasznie schematyczne. Autor ten chyba w nieskończoność może ciągnąć podobne, ale przerabiane na milion sposobów motywy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat tej powieści Sparks'a nie czytałam, ale ze jestem jego wielką fanką musze to nadrobić :) mi również filmowe okładka się nie podobają, a chyba na podstawie tej książki nie ma filmu, o ile dobrze się orientuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię twórczość Sparksa, tę pozycję mam w swoich książkowych zbiorach,tylko zawsze ją odkładam na później ale ustawiam ją jako trzecią w kolejce do czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię twórczość Sparksa, tylko coś nie mam okazji jej czytać, choć na półkach czeka kilka pozycji. ,,Dla Ciebie wszystko" też będzie musiała tam dołaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie czytałam nic tego autora i nie wiem, czy mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń

  17. Czyli tę książkę odkładam sobie na później. Wole najpierw przeczytać "Ostatnia piosenkę" lub "Jesienną miłość":)
    Czytałaś "List w butelce"-Sparksa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, jeszcze nie miałam okazji.

      Usuń
    2. Bardzo wzruszająca powieść, ogromnie mi się podobała:)

      Usuń
    3. Na pewno kiedyś ją przeczytam, chociaż trochę się boję, bo Sparks pisze schematami i nie wiem czy warto, ale jak pożyjemy, zobaczymy. :)

      Usuń
  18. Na pewno przeczytam, recenzja ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam również tę książkę na swojej półce ale przyznam szczerze,że czytałam wiele sprzecznych opinii na jej temat i dlatego jakoś tak ciągle odkładam jej lekturę na nie określone czasowo potem.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zamierzam jutro wziąć się za tą książkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarze! Bardzo wiele one dla mnie znaczą, więc jeśli czytasz, zostaw coś po sobie. Dla Ciebie to nic wielkiego, a dla mnie radość na cały dzień. :)
Jeśli ktoś by chciał zareklamować swojego bloga - proszę bardzo. Zrób to jednak tylko raz. Na pewno wejdę, skomentuję i zaobserwuję. :)