No i oto jestem! Post ten miał ukazać się w Wigilię, ale nie znalazłam czasu, a przez ostatnie dwa dni pracowałam, więc nawet nie dotykałam laptopa. Ale nie ma co się martwić. Życzenia o każdej porze dnia i nocy są dobre, prawda? Może jednak najpierw zapytam się jak Wy spędziliście te przepiękne, zimowe święta? (piękną mamy wiosnę tej zimy, nie? :D) Jak już pisałam u mnie pracująco, ale wczoraj wieczorem sobie to odrobiłam z przyjaciółkami (oj działo się, działo ;p). A najlepsze jest to, że teraz jestem chora! Nieźle, nieźle. Do lekarza dopiero po Nowym Roku się wybiorę, także fajnie. Jutro w końcu wezmę się za napisanie recenzji (yeaahh!) i zacznę coś czytać (odkąd mam wolne nie przeczytałam ani jednej książki o.O). Dobra, dobra. Teraz kończę pisać te głupoty (prawdopodobnie napisanie podczas temp. przekraczającej normę, ale co tam. Stęskniłam się za Wami. <3) i czas na życzenia.
Nie chcę wam składać jakiś takich typowych życzeń: zdrowia szczęścia, pomarańczy, niech Ci Edward nago tańczy, itp. (zbieżność imion przypadkowa :D), ponieważ dla mnie są one nie szczere i zazwyczaj w takich sytuacjach nie mówię nic. Także życzę Wam abyście moi drodzy Czytelnicy dalej czytali mojego bloga (ah, jaka ja samolubna jestem), bo gdyby nie wy... nie byłoby mnie tutaj. Dzięki Waszym komentarzom mam jeszcze ochotę prowadzić tego bloga. Naprawdę. Mój ostatni brak czasu na to wszystko tak mnie dobija, że zastanawiałam się czy warto prowadzić bloga skoro dodaje trzy recenzje miesięcznie. Mam jednak pewne zobowiązania i trochę szkoda byłoby to wszystko zaprzepaścić. A jak. Dobra, zagalopowałam się. To miały być dla was życzenia, dlaczego mi o tym nie przypominacie?! Okej... No więc... Mam nadzieję, że zawsze będziecie trzymać się tego co kochacie najbardziej, bo jeśli nie, wtedy stajemy się kimś innym. Kimś, kim inni chcieli by nas zobaczyć, ale nie warto. Nie ważne, że czasami trudno jest trzymać się swoich pasji, bo często dostajesz negatywne komentarze na ten temat i to na dodatek nieuzasadnione. Ważne, że kochamy to co robimy i możemy się tym szczycić! Ile razy kogoś zagięłam, bo powiedziałam, że mam kontakt z niektórymi pisarzami albo nawiązuję współpracę z wydawnictwami? No właśnie. NIE ZMIENIAJCIE SIĘ! Życzę Wam także abyście spełniali swoje marzenia! W momencie kiedy widzisz, że to Ci się udało doświadczasz niesamowitego uczucia. Ach, mam nadzieję, że moje następne się spełni, wiec trzymajcie bardzo mocno kciuki, a ja będę trzymać za wasze! Niech na Waszych twarzach zawsze gości uśmiech, ale tylko szczery! Jeju, ale piszę głupoty... Aż mi się samej żal robi. Pff. Wszystkiego najlepszego moi mili i oczywiście udanego (czyt. pijanego) Sylwestra! Buziaki! ;*
Ps. Na zdjęciu moja własna choineczka. Piękna, nie?
Wesołych Świąt! :D
OdpowiedzUsuń+Super choinka ^^
weronine-library.blogspot.com
Dzięki. :)
UsuńTwoja choineczka jest piękna, zwłaszcza z TVP1 po lewej stronie. Ahaha. :D Ogólnie to mądrze gadasz, więc się z Tobą zgadzam i życzę Ci również pijanego Sylwestra. ;-) A teraz, kochana, idź się połóż i odpocznij, bo jak nie... to będę cię prześladować, w snach oczywiście i zdrowiej mi jak najszybciej! A wiosna tej zimy jest doprawdy cudowna! :-)
OdpowiedzUsuńTak, wiem.. próbowałam to jakoś wyciąć, ale się nie dało. :D Mam całą noc na odpoczynek. Dwa dni mnie nie było necie, trzeba wszystko nadrobić. ;p
UsuńDzięki Ci. <3
Choinka i TVP1 obok mnie totalnie pokonały :D Ale Wesołych Świąt tak czy owak :D
OdpowiedzUsuńHahaha. Dziękuję. :D
UsuńChoinka piękna. Dziękuję za życzenia. Widzę, że są takie od serca, więc tym bardziej je doceniam.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!
Wesołych Świąt:
OdpowiedzUsuńTeż miałam kryzys i chciałam przestać, ale stwierdziłam, że mam dla kogo pisać. Trzymaj się:)
Zimą mamy wiosnę, a wiosną mieliśmy zimę :) Dziękuję za życzenia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też życzę udanego Sylwestra:)
OdpowiedzUsuńNie rezygnuj z blogowania i oczywiście zdrowiej szybciutko!
Pozdrawiam!
Dziękuję za życzenia i takie miłe rozszerzenie myśli, ale człowiek chory to człowiek śpiący lub nadaktywny w słowach.
OdpowiedzUsuńJa sama miałam przerwę w recenzjach, ale wróciłam, bo tęskniłam za tym. Ty też nie ryzykuj. Nie warto.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :)
Dziękuję za życzenia :) W tym roku jakoś nie czuję tych świąt :P
OdpowiedzUsuńJa już od dawna nie czuję... :c
UsuńNa wesołych świąt już za późno, ale życzę Szczęśliwego nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńTeż znam ten ból, kiedy mam wolne, a nie mogę się mimo wszystko zabrać za czytanie, więc Cię rozumiem :P
Pozdrawiam :)
Zależy czego oczekujemy od tych świąt i jak jesteśmy do nich przygotowani...Czy chodzi tylko o tę głośno reklamowaną "magię" i prezenty, czy o coś więcej...
OdpowiedzUsuńDlatego każdy z nas będzie inaczej "czuł" święta Bożego Narodzenia.
Z tym wolnym czasem, czytaniem i pisaniem, to pewnie wiele osób ma problem, dlatego nie przejmuj się tym Asiu. Pisz kiedy będziesz mogła i miała natchnienie!!!!!
Życzę Ci wszystkiego dobrego, wszystkiego o czym marzysz, żeby się spełniło w nadchodzącym 2014 roku:)